GRZYBY
Gdy
jest deszczowo i ciepło,
Gdy
lato jeszcze nie uciekło,
Nadchodzi
powoli jesień
I
kosze grzybów niesie.
W
lesie grzybów więc szukamy,
Grzyby
dzisiaj mamie damy.
Uważnie
patrzymy wszędzie,
Może
tutaj grzybek będzie?
O,
jest pierwszy – to borowik,
Mówią
o nim: Król grzybowy!
Mówią
także: Grzyb prawdziwy,
Różne
nazwy – istne dziwy!
Drugi
grzyb to żółta kurka,
W
mech zielony dała nurka,
Przykrywa
ją mech i ziemia,
Udaje, że jej nie ma!
O,
tam grzyby jeszcze rosną!
Trzeci
grzyb pod młodą sosną,
To
młodziutki jest maślaczek,
Co
beżowy ma kubraczek.
O,
tu kozak, to grzyb czwarty,
Ale
stroi sobie żarty.
Mówi
mi: „Tańczyć nie mogę,
Bo
mam tylko jedną nogę”.
Piąty
grzyb nie oszukuje,
Mówi
wprost: „Ja muchy truję,
Więc
nie zrywaj mnie i już,
Inny
grzyb do kosza włóż!”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz